Co słychać w świecie GSM? Relacja z targów Global Sources w Hongkongu

W połowie kwietnia delegacja z naszej firmy wzięła udział w targach Global Sources w Hongkongu, jednym z największych w tej części świata wydarzeń, nie tylko dla branży mobilnej. To pierwsza edycja targów, od wybuchu pandemii, w której mogli wziąć udział goście z Europy. Czym powinny zainteresować się firmy z branży GSM, jakie trendy warto śledzić na globalnym rynku, w jakie produkty inwestować? Przeczytajcie, co na ten temat mają do powiedzenia nasi Product Managerowie.

Postaw na ochronę, ale w kolorze

Smartfona używa się przez cały dzień i w każdej sytuacji, w związku z czym bardziej niż inne urządzenia elektroniczne jest narażony na uszkodzenia. Z tego względu najważniejszymi z punktu widzenia klienta produktami są futerały i szkła, które cieszą się niesłabnącą popularnością. – Nakładki i kabury (choć te drugie w znacznie mniejszym stopniu) występowały na targach we wszystkich wariacjach – mówi Maciej Cięciel, Product Manager, który w firmie zajmuje się głównie tą kategorią produktową. – Zdecydowanie największą popularnością cieszą się etui z pogrubioną ramką wyspy aparatu, która może być metalowa lub plastikowa (zarówno w kolorze, jak i transparentna). Jakiś czas temu wprowadziliśmy do oferty futerał Frame z taką właśnie ramką i od samego początku bardzo dobrze się przyjął – chyba wyczuliśmy rynek – dodaje ze śmiechem. – Jeśli chodzi o kolorystykę, skończyły się czasy wyłącznie czarnych i granatowych nakładek. Teraz rządzi kolor: począwszy od delikatnych pasteli, przez podstawowe kolory, aż po jaskrawe neonowe odcienie. Pewną nowością są również nakładki z prawdziwego kevlaru, czyli tworzywa wyjątkowo odpornego na uszkodzenia. Nie jest to jednak propozycja dla wszystkich, gdyż wiąże się naturalnie z większą ceną. Niemniej coraz więcej klientów pyta o produkty droższe, „z wyższej półki”, które wyraźnie odróżniają się na tle ogólnodostępnych nakładek czy kabur lub o takie z dodatkowymi właściwościami, jak wsparcie ładowania bezprzewodowego lub magnes. Drugim must have każdego posiadacza smartfona jest szkło hartowane. – W tym roku producenci postawili na produkty łatwe w montażu. Dominują więc szkła z różnego typu aplikatorami, które ułatwiają nałożenie szkła przeciętnemu użytkownikowi – mówi Rafał Wojtylas, Product Manager odpowiedzialny w dużej mierze za kształtowanie oferty na szkła hartowane w naszej firmie. – Aplikatory do szkieł wprowadziła już m.in. firma BlueO, której produkty mamy w ofercie, nie brakuje ich również w produktach marki Bestsuit. Widocznie zwiększyło się również zainteresowanie ochroną wyspy aparatu, co nie dziwi, biorąc pod uwagę coraz nowocześniejsze (a zatem droższe) rozwiązania, które proponują producenci smartfonów – dodaje. Więcej o ochronie smartfona pisaliśmy w artykule, który możecie przeczytać tutaj.

W jakie akcesoria warto zainwestować?

Czy widać wyraźnie przewagę jednej marki smartfonów? – Nie ma co się oszukiwać, wśród dostawców dominują akcesoria do smartfonów od Apple® – mówi Maciej Cięciel. – Wiele linii futerałów ogranicza się tylko do modelów iPhone’a®, dla innych marek oferta jest zdecydowanie uboższa – dodaje. – Z popularnością smartfonów Apple® wiąże się wzrost zainteresowania akcesoriami wspierającymi technologię MagSafe®, m.in. nakładkami, ładowarkami czy uchwytami – wyjaśnia Hubert Tkaczyk, Product Manager, odpowiedzialny za współpracę z licznymi markami premium. – Na początku tego roku WPC (Wireless Power Consortium) ogłosiło nowy standard ładowania bezprzewodowego Qi 2.0, którym de facto jest obecnie MagSafe®. To tylko pokazuje, jak ogromny potencjał drzemie w tej technologii – dodaje. Rośnie również zainteresowanie gadżetami, które poszerzają możliwości smarfona. – Zaskoczyła mnie tak szeroka oferta selfie sticków, które w Europie wciąż występują w kilku podstawowych wariantach – przyznaje Hubert. – Biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie formatem video i transmisjami live, nie powinno to jednak dziwić; już dawno selfie stick przestał być tylko gadżetem do robienia zdjęć. Trudno było nie zauważyć także szerokiej oferty powerbanków oraz przenośnych stacji ładowania. Z jednej strony to zabezpieczenie energii dla coraz intensywniej użytkowanych smartfonów, z drugiej – inwestycja we własne źródła energii dla domu czy samochodu i tym samym próba uniezależnienia się od zewnętrznych dostawców. Na targach nie brakowało też słuchawek typu TWS, których czas pracy na jednym ładowaniu znacząco się wydłuża, zwiększając tym samym ich użyteczność.

Eko już nie takie eko

W przeciwieństwie do zeszłorocznych targów IFA w Berlinie, na których wyraźnie widoczny był trend eko, na targach Global Sources próżno było szukać „zielonych” akcesoriów: – Widziałem ofertę słownie jednej firmy, która chwaliła się, że wszystkie obudowy produkuje z materiałów pochodzących z recyklingu. Widać, że Azja Wschodnia żyje zupełnie innymi problemami i ten trend nie jest u nich popularny. Myślę jednak, że nie należy go lekceważyć i tak planować działania, by przynajmniej część akcesoriów była eko – mówi Hubert Tkaczyk.